Dostanie autorski program w TVN!
Dobra passa Ani Muchy trwa. Jurorka You Can Dance jest zasypywana propozycjami prowadzenia imprez, warsztatów
aktorskich i festiwali. Dostała nawet propozycję roli, co ostatnio nie zdarzało się jej zbyt często. Zagra w nowej produkcji
Łepkowskiej i Wereśniaka Och Karol
Dobra passa Ani Muchy trwa. Jurorka You Can Dance jest zasypywana propozycjami prowadzenia imprez, warsztatów
aktorskich i festiwali. Dostała nawet propozycję roli, co ostatnio nie zdarzało się jej zbyt często. Zagra w nowej produkcji
Łepkowskiej i Wereśniaka Och Karol
Aniston zdecydowała się na adopcję!
Rihanna ZOPEROWAŁA SOBIE NOS?!
Ewolucja od młodej Barbadoski do światowej gwiazdy była naprawdę zaskakująca. Rihanna od zawsze uwielbiała bawić się modą i zmieniać wizerunek. Jej uroda, dzięki nowemu doborowi makijażu, nabiera coraz więcej charakteru. Dziennikarze doszli jednak do innych wniosków. Twierdzą, że piosenkarka zoperowała sobie nos, co od razu zmienia wygląda całej twarzy.
Reporterzy Style Magazine poprosili dziesięciu chirurgów plastycznych, żeby porównali obecne zdjęcia Rihanny z tymi sprzed kilku lat. Ci nie mają żadnych wątpliwości. Są przekonani, że gwiazda zoperowała sobie nos.
Zmniejszyła nozdrza i podwyższyła nos - ocenia Michael Fiorillo. Czubek nosa również został zmieniony.
Chylińska urodzi DZIEWCZYNKĘ!
Podczas ostatniego koncertu
w Olsztynie zdaniem fanów Agnieszka Chylińska pokazała, że nadal potrafi korzystać ze swojego atomowego głosu. Nie oszczędzała się, pomimo że za kilka miesięcy urodzi swoje drugie dziecko. Widzowie spodziewali się nowej ugłaskanej Agnieszki, a usłyszeli "starą Chylińską".
Podczas występu piosenkarka dużo opowiadała o swojej ciąży. Przyznała, że trudno jej śpiewać niektóre z dawnych piosenek, które mają wyjątkowo ostre teksty.
Agnieszka na żywo brzmi naprawdę dobrze, słuchać w niej starą Chylińską, wszelkie te jęki, ryki itd. – wspomina jedna z uczestniczek koncertu. Jest też bardzo zabawna, ma dystans do siebie. Wczoraj Agnieszka dowiedziała się, że będzie miała córeczkę i oznajmiła ten fakt na koncercie.
"Chcę być wzorem dla innych!"
Miley Cyrus swoje skandaliczne wybryki próbowała usprawiedliwiać dwoma argumentami. W jednych wywiadach mówiła, że jest jeszcze nastolatką, więc ma prawo popełniać błędy (niestety nie potrafiła z nich wyciągać wniosków). W innych twierdziła, że nigdy nie mówiła, że chce być wzorem dla swoich fanów i uważa, że to tłumaczy jej zachowanie. Nie trzeba było długo czekać, żeby zdanie zmieniła.
W rozmowie
z dziennikarzami 17-latka wyznała, że pomysł bycia idolem dla innych ludzi bardzo jej odpowiada. Nie zamierza jednak się zmieniać tylko dlatego, że część jej fanów będzie chciało ją naśladować.
Chcę być wzorem dla innych i marzę, żeby ludzie mnie podziwiali – powiedziała Miley. Ale to nie znaczy, że nie będę żyła w sposób, w jaki chcę żyć. Zawsze byłam szczera w tej kwestii. Mówiłam, że dorosnę i razem z tym zmieni się mój wizerunek. Nie wiem, dlaczego ktoś miałby być zszokowany.
Może dlatego, że mało kto uważa, żeby widok nastolatki w kusym body głaszczącej się po piersiach był smaczny
i akceptowalny…
Kowalczyk podpisała kontrakt na 2 miliony?!
Mam nadzieję, że będę miała za co się leczyć, jak przejdę na sportową emeryturę - powiedziała wczoraj dziennikarzom na konferencji prasowej. Justyna Kowalczyk ogłosiła, że podpisała kontrakt sponsorski w Polbankiem. Mistrzyni olimpijska dostanie za to więcej niż Adam Małysz.
Już po pierwszym srebrnym medalu Justyny w Vancouver firmy
same zaczęły się zgłaszać z ofertami
i to na okres nie krótszy niż dwa lata – powiedział dziennikarzom Paweł Witczak z Polskiego Związku Narciarskiego. Polbank zawiesił jednak poprzeczkę bardzo wysoko. Osiągnęliśmy 110 procent tego, co chcieliśmy. Daleko więcej niż wartość handlową jej wizerunku ocenił niedawno magazyn "Forbes". Nie ma już miejsca reklamowego na kombinezonie startowym Justyny, nie ma też szans na jej występ w innej reklamie.
Magazyn o finansach oszacował, że Kowalczyk jest warta około 600 tysięcy złotych. Jak dowiedział się tabloid, kontrakt opiewa na sporo więcej - 1,5 do 2 milionów.
Film o Justinie Bieberze będzie w 3D
Sensacyjna wiadomość dla wszystkich fanek młodego wokalisty. Teraz będziecie mogły nie tylko usłyszeć ale też zobaczyć i prawie dotknąć swojego ulubieńca. Justin Bieber zagra główną rolę w filmie o własnym życiu. Obraz powstanie w 3D i trafi do kin na początku przyszłego roku.
- Scenariusz jeszcze nie jest gotowy, ale wiadomo, że Justin zagra siebie, podobnie jak Eminem w "8. Mili" - zdradza jedna z osób zaangażowanych w projekt.
Wiadomo już, że film będzie fragmenty z trwającej trasy Kanadyjczyka, w tym jego z występu w nowojorskim Madison Square Garden.
Jedyny jak dotąd longplay Justina Biebera, "My World 2.0", ukazał się w marcu tego roku i od razu podbił serca fanek na całym świecie.
Lady GaGa chce być aktorką
Kolejna gwiazda piosenki chce spróbować swoich sił w filmie. Niedawno pisaliśmy, że Justin Bieber zagra w filmie o samym sobie. Okazuje się, że Lady GaGa też chce rozpocząć karierę filmową. Obraz powstanie oczywiście o... Lady Gadze.
- Jest bardzo podekscytowana filmem, ale chce go zrobić, jak należy - wyjaśnia jeden z informatorów. - Chce pracować z najlepszymi w branży.
Lady GaGa pracuje obecnie nad następcą krążka "The Fame Monster", który ukazał się pod koniec ubiegłego roku. 26 listopada Amerykanka wystąpi w Polsce. Koncert odbędzie się w Hali Gdańsk-Sopot.
